Sortowanie
Źródło opisu
Katalog zbiorów
(17)
Forma i typ
Książki
(17)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(13)
Proza
(2)
Publikacje naukowe
(1)
Publikacje popularnonaukowe
(1)
Dostępność
dostępne
(17)
Placówka
Wypożyczalnia
(17)
Autor
Garbacz Dionizy (1940- )
(2)
Bata Artur (1940- )
(1)
Bonarowski Edward (1915-1989)
(1)
Brzeszczyński Stefan (1893-1982)
(1)
Byzdra Konrad
(1)
Dereń Bolesław (1936?-2021)
(1)
Greniuch Tomasz (1982- )
(1)
Grunt-Mejer Zygmunt (1916-2009)
(1)
Halczak Bohdan
(1)
Korczyński Grzegorz (1915-1971)
(1)
Korczyński Grzegorz (1974- )
(1)
Kulesza Juliusz (1928- )
(1)
Langer Marian (1924- )
(1)
Lis-Błoński Stanisław (1890-1939)
(1)
Machalski Tadeusz (1893-1987)
(1)
Malinowski Leszek Jan (1925-2010)
(1)
Niwiński Piotr (1966- )
(1)
Pelica Grzegorz Jacek (1961- )
(1)
Stebelski Stepan (1914-1949)
(1)
Tomanek Przemysław (1967- )
(1)
Wywiał Przemysław
(1)
Zagórski Andrzej (1926-2007)
(1)
Rok wydania
2010 - 2019
(17)
Okres powstania dzieła
2001-
(7)
1901-2000
(3)
1945-1989
(2)
1939-1945
(1)
Kraj wydania
Polska
(17)
Język
polski
(17)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(9)
Literatura ukraińska
(1)
Temat
II wojna światowa (1939-1945)
(5)
Podziemie polityczne i zbrojne (1944-1956)
(4)
Ruch oporu
(3)
Wojna polsko-bolszewicka (1919-1920)
(3)
Armia Krajowa (AK)
(2)
Narodowe Siły Zbrojne
(2)
1 Samodzielna Brygada Spadochronowa (Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie)
(1)
Armia Krajowa
(1)
Artyleria konna
(1)
Bonarowski, Edward (1915-1989)
(1)
Brzeszczyński, Stefan (1893-1982)
(1)
Bułak-Bałachowicz, Stanisław (1883-1940)
(1)
Flame, Henryk (1918-1947)
(1)
Jednostki wojskowe
(1)
Kampanie wojenne
(1)
Kawaleria
(1)
Kuraś, Józef (1915-1947)
(1)
Langer, Marian (1924- )
(1)
Ludobójstwo
(1)
Oficerowie
(1)
Operacje powietrzne
(1)
Piechota
(1)
Polacy za granicą
(1)
Powstanie warszawskie (1944)
(1)
Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich (Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie)
(1)
Samodzielny Batalion Operacyjny "Zuch" (Narodowe Siły Zbrojne)
(1)
Stebelski, Stepan (1914-1949)
(1)
Służba bezpieczeństwa
(1)
Ukraińska Powstańcza Armia (UPA)
(1)
Wojna partyzancka
(1)
Wojsko Polskie (1939-1945)
(1)
Wysiedlenia
(1)
Wywiad wojskowy polski
(1)
Żeligowski, Lucjan (1865-1947)
(1)
Żołnierze wyklęci
(1)
Żubryd, Antoni (1918-1946)
(1)
Temat: czas
1901-2000
(7)
1939-1945
(5)
1918-1939
(3)
1945-1989
(3)
1914-1918
(1)
Temat: miejsce
Polska
(3)
Wilno (Litwa ; okolice)
(3)
Litwa
(2)
Rzeszów (woj. podkarpackie ; okolice)
(2)
Besarabia (kraina historyczna)
(1)
Bieszczady (góry)
(1)
Nisko (woj. podkarpackie ; okolice)
(1)
Podhale
(1)
Rosja
(1)
Rzeszów (woj. podkarpackie ; okręg)
(1)
Santiago de Compostela (Hiszpania)
(1)
Stalowa Wola (woj. podkarpackie ; okolice)
(1)
Starachowice (woj. świętokrzyskie)
(1)
ZSRR
(1)
Śląsk Cieszyński
(1)
Żoliborz (Warszawa ; część miasta)
(1)
Gatunek
Opracowanie
(9)
Pamiętniki i wspomnienia
(8)
Biografia
(4)
Dziedzina i ujęcie
Historia
(14)
Bezpieczeństwo i wojskowość
(8)
17 wyników Filtruj
Książka
W koszyku
Żubryd : bieszczadzki "Ogień" / Artur Bata. - Warszawa ; Kraków : Oficyna Wydawnicza Mireki, copyright 2019. - 335, [1] strona : fotografie ; 21 cm.
Po przeszło 70 latach od śmierci Antoniego Żubryda postać ta nadal budzi skrajne emocje i wywołuje namiętne dyskusje. Przez jednych uwielbiany, przez innych potępiany, wciąż szuka swego miejsca w historii regionu. Poczucie odpowiedzialności i rzetelności skłania badaczy biografii Żubryda do odkrywania tzw. prawdy obiektywnej, jednak jest to zadanie praktycznie niewykonalne. Mamy do dyspozycji wszystkie wytworzone w tamtych latach dokumenty i inne źródła wiedzy, np. relacje i wspomnienia świadków dotyczące Żubryda, ale są też poważne, niedające się wypełnić, luki w ich zawartości. Nie można ich zastąpić interpretacją znanych faktów czy odwoływaniem się do wyobraźni. Należy przyjąć, że niczego nowego, istotnego już się o Żubrydzie nie dowiemy, pozostaje zatem skupić się na dostępnych materiałach i ich krytycznej analizie. Poza tym każdy, kto podejmuje ten temat, musi stawić czoła powstałej wówczas, a w późniejszych latach utrwalanej, tzw. legendzie Żubryda, sugestywniejszej niż fakty, ale także kreującej dwie zupełnie odmienne osobowości naszego bohatera. Na podstawie powyższych przesłanek powstała niniejsza publikacja.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).083 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Jednocześnie z naszym natarciem od północy miało wyruszyć z południa w rejon Dworca Gdańskiego, uderzenie zgrupowania ,,Radosław". Nasze oddziały, po przekroczeniu torów kolejowych, miały skandować hasło: ,,Ra-do-sław!", co miało ułatwić ukierunkowanie natarcia tamtym oddziałom i zapobiec ewentualnemu ostrzelaniu się własnych oddziałów w ciemnościach nocnych.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Książka
W koszyku
W Noworosyjsku oddział ten przemianowano na 4 Dywizję Strzelców II Korpusu i dowódctwo nad nią objął gen. Lucjan Żeligowski. Zwano ją powszechnie „Dziką Dywizją”. Dlaczego? – trudno dociec. Może dlatego, że składała się głównie z jednostek najbardziej przedsiębiorczych, awanturniczych, butnych, samowolnych, żołnierzy, którzy z dumą nazywali siebie, szczególnie w kawalerii „hołoworezami”, ot coś w rodzaju starodawnej Siczy Zaporoskiej; może dlatego, że tak uzbrojenie, jak i konie, uprząż, rzędy końskie musieli zdobywać na bolszewikach, walcząc dziko i zaciekle o każdy karabin czy siodło, bo dobrowolnie niechętnie je oddawali; może wreszcie dlatego, że nie śmierdząc groszem, byli przeważnie nie strzyżeni i nie goleni, w wyszarzałych rosyjskich mundurach, tylko z polskim orzełkiem na czapce... Niemal do każdego oddziału dywizji można było odnieść zwrotkę z Powrotu taty Mickiewicza: Brody ich długie kręcone wąsiska, wzrok dziki, suknia plugawa... Dzicy z wyglądu i dzicy w boju, ale towarzysze o złotych sercach! * Uuf, pierwsze natarcie odparte, a nawet, bliżej baterii, gdzie szturmowała szkoła, nasi przesunęli się o jakieś 200 m naprzód. I znowu jakiś czas walka ogniowa. Gdzieś już nad ranem, gdy kompanie odwodowe weszły do linii, nowe „urraa, na sztyki”. Jakiś czas szła zawzięta walka na miejscu, szczególnie bliżej baterii. Natomiast przy szosie, gdzie do nacierających bolszewików dołączyli ci, co się już przerwali na polach, poczęto powoli spychać lewe skrzydło na płn.-wsch., zagarniając wielu naszych. Wprawdzie baon odwodowy zahamował natarcie bolszewickie, ale droga już była otwarta: bolszewicy w zasadzie przerwali się. O świcie walki zacichły. Późnym rankiem zaczęto zbierać zabitych i rannych. Szliśmy z majorem powoli szosą. W przydrożnych rowach pełno zabitych i rannych bolszewików. Jest też trochę naszych. Wzdrygnąłem się, bo oto widzę w rowie, jedynego chyba w dywizji oficera w niemieckim hełmie. Pokpiwaliśmy sobie z niego, że niby po diabła dźwiga ten urynał na łbie. Przyszedł do mińskiego z uzupełnieniem pod Warszawą. I oto leży biedak, dostał, widać, czymś ciężkim po głowie, bo ma wgięty hełm. On też miał przeczucie – pomyślałem sobie i przeżegnałem się. Przebili się, zostawiając masę zabitych i rannych, a chyba drugie tyle jako jeńców. Nasze straty nie sięgały 30% bolszewickich, a wciąż dołączali zagarnięci i zabłąkani czy ukryci w lasach. W baterii było tylko trzech lekko rannych. Od jeńców dowiedzieliśmy się, że otwierał drogę, a więc przeprowadzał atak, pułk „krasnych komunarow”. Po drodze rozbili jakąś gorzelnię i podpili sobie. Przerwali się głównie polami na południe od szosy, biorąc nawet kilkunastu jeńców z mińskiego pułku. Znaleźliśmy ich zastrzelonych przy cmentarzyku na drodze do Lidy. Ci, co się przerwali pod Papiernią, jak i ci, co odchodzili na Lidę innymi drogami, wpadli po krótkiej walce pod Lidą, w ręce 1 Dywizji Legionowej. Było tych jeńców, podobno, kilkanaście tysięcy. W południe przyszliśmy do Lidy. Mówiono, że wojna już właściwie skończona. Bolszewicy w popłochu cofają się na całej linii, a nasi ścigają ich zawzięcie. Grupa gen. Śmigłego wypełniła swe zadanie: zrolowała obronę bolszewicką na Niemnie, oszczędzając życie tysięcy naszych żołnierzy. Lasy pod Papiernią otrzymały nazwę: Krwawy Bór. (fragmenty książki)
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).081 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Józef Kuraś "Ogień" - partyzant Podhala / Bolesław Dereń. - Warszawa ; Kraków : Oficyna Wydawnicza Mireki, 2014. - 415 s., [6] s. tabl. : il. ; 21 cm.
JÓZEF KURAŚ "OGIEŁ" (1915-1947) ukazywany był powszechnie jak przywódca organizacji przestępczej lub po prostu zwykłej bandy. Przypisywano mu przy tym najniegodziwsze, wręcz okrutne czyny. Kim był Józef Kuraś, o co i z kim walczył? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdzie PT Czytelnik w tej książce. Jest ona owocem żmudnych poszukiwań, a potem wczytania się w niedostępne dotychczas materiały urzędów bezpieczeństwa publicznego.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Czas wyklętych : przeciwko sowieckiemu zniewoleniu / Dionizy Garbacz. - Wydanie uzupełnione. - Warszawa ; Kraków : Oficyna Wydawnicza Mireki, copyright 2017. - 366 stron : faksymilia, fotografie, portrety ; 21 cm.
Bunkier zbudowałem w gęstym lesie między Hutą Krzeszowską a wioską Ciosmy, na małym wzgórzu porośniętym sosnami i świerkami. Zrobiłem go przy pomocy dwóch pewnych ludzi. Oni już nie żyją. Najpierw przygotowaliśmy materiał: bale świerkowe, papę. W nocy wykopaliśmy dół. Powała została zrobiona z bali, na nie położona papa, żeby nie przemakało. Na bunkrze posadziłem świerki. Wchodziło się przez otwieraną od wewnątrz klapę, na której rósł mech, tak że nic nie było widać. Do środka schodziło się po schodkach. W bunkrze można było stać, miał ze dwa metry wysokości. Z deszczułek zrobiłem dwa wywietrzniki na wywiew i nawiew, żeby przepływało świeże powietrze: było więc czym oddychać i mogła się palić lampa naftowa. Wywietrzniki były dobrze zamaskowane, pod pniem drzewa, nie było ich widać. W środku była studzienka, z półtora metra głęboka, wykopana w ziemi i obłożona deszczułkami. Gromadziła się w niej woda, którą gotowałem. Miałem maszynkę spirytusową i zawsze zapas paliwa do niej. Ubikacja to była beczułka żelazna z pokrywą. Opróżniałem ją, jak była odwilż. Miałem łóżko do spania i pierzynę do przykrycia. Były półki na ścianach i wieszaki z rogów koziołków. Miałem zapasy jedzenia na zimę. Zamykałem się w bunkrze i z niego nie wychodziłem, żeby nie zostawiać śladów na śniegu. Żył w lesie przez całe lata, bezpieka jednak o nim pamiętała. I udało się jej natrafić na ślad kryjówki Kiszki. Oto fragment raportu z ujęcia Andrzeja Kiszki: Dnia 30 XII 1961 r. grupa operacyjna złożona z funkcjonariuszy MO penetrowała las państwowy Nadleśnictwa Huty Krzeszowskiej w celu odnalezienia miejsca ukrywania się Andrzeja Kiszki. Terenem przeszukania objęto dwa wzgórza. Po dwu i półgodzinnym poszukiwaniu, o godz. 17,10 natrafiono na bunkier, na jednym z wzgórz przyległym do łąk położonych nad rzeka Bicz. W czasie odkopywani zauważono, że dekiel zakrywający wejście do bunkra, niezauważony przedtem ze względu na zamaskowanie, podniósł się do góry i z otworu wychyliła się głowa mężczyzny usiłującego wyjść z bunkra. W tym czasie funkcjonariusze MO chwycili go za ręce i wyciągnęli na zewnątrz. Jednocześnie obezwładnili i rozbroili z posiadanej broni… Zatrzymany usiłować wyrwać się trzymającym go funkcjonariuszom MO. Uspokoił się dopiero po założeniu kajdanek. Mężczyzna zapytany o personalia wyjaśnił, że nazywa się Andrzej Kiszka, s. Jana.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).083 (1 egz.)
Książka
W koszyku
W 1944 roku w Żabnie k. Radomyśla usadowił się ze swoim sztabem gen. Gordow. Tam również miało swą siedzibę NKWD. Był też przyfrontowy areszt, urządzony podobnie jak w wielu innych miejscowościach, w ziemiankach. Tam też wydawał wyroki sąd wojenny I Frontu Ukraińskiego. W ziemnym areszcie przebywali Rosjanie, własowcy oraz członkowie Armii Krajowej, których przywożono z rejonu Miechocina, Tarnobrzega, Sandomierza, Koprzywnicy.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Pod komendą "Bartka" : byli postrachem komunistów na Żywiecczyźnie i Śląsku Cieszyńskim / Tomasz Greniuch. - Warszawa ; Kraków : Oficyna Wydawnicza Mireki, copyright 2016. - 503, [1] strona : ilustracje, faksymilia, fotografie ; 22 cm.
Henryk Flame "Bartek“.Jako pilot myśliwca bronił Warszawy we wrześniu 1939 roku.Jako kpt. NSA dowódca największego antykomunistycznego zgrupowania na Żywiecczyźnie i Śląsku Cieszyńskim, walczył w latach 1945-1946 z utrwalaczami władzy "ludowej“ spod znaku UB i NKWD.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).083 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich - historia tworzenia, szkolenia na Bliskim Wschodzie i walk w Afryce Północnej, pod Tobrukiem u boku sprzymierzonych, w relacji żołnierzy i dowódców.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Jest to bardzo niezwykła książka. Nie tylko dlatego, że mówi o życiu i walkach niezwykłej i nowej broni, i nie tylko dlatego, że mówi o polskim poświęceniu i ofiarności, bo przecież nie tylko to jedno poświęcenie istniało w ostatnich dziesięciu latach. Niezwykłość książki polega na tym, że jej treść, charakter i nawet rytm sporządzone zostały z tego samego surowca, z jakiego powstała sama rzecz, o której opowiada. Jest więc ta książka przedłużeniem prac i bojów polskiej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej nie tylko przez temat, ale i przez sposób, w jaki została napisana.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Książka
W koszyku
10 czerwca, czyli kilka dni po uwolnieniu więźniów, "Szary" zorganizował zasadzkę na szosie Końskie-Stąporków. Wykorzystano tu słupy wysokiego napięcia, które wysadzono w powietrze, gdy w zasadzkę wjechała kolumna niemieckich samochodów. Słupy zwalono na jezdnię przed kolumną i za nią. Niemcy widząc, w jakiej sytuacji się znaleźli, poddali się...
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Po krótkim czasie natknięto się na chałupki. Była to kolonia Aleksandria, położona niedaleko od traktu Żurominek - Mława. Bolszewików nikt nie widział. Wszyscy odetchnęli z ulgą. Czym prędzej wzięto się do pojenia i obrokowania koni i przyrządzenia naprędce jakiegoś posiłku. Mgła, ogrzana promieniami wschodzącego słońca, zaczęła powoli unosić się i rozwiewać...Fragment książki
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).081 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Akcja pod Majerańcami była pierwsza większą potyczką 1. Wileńskiej Brygady AK ,,Juranda". Została przeprowadzona 1 marca 1944 roku i podjęta była w celu zlikwidowania groźnej, dobrze uzbrojonej bandy rabunkowej, składającej się w większości z sowieckich kryminalistów, dowodzonych przez znanego z okrucieństwa i bezwzględności “Borodkę"(fragment książki)
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Okręg Wileński AK w latach 1944-1948 / Piotr Niwiński. - Warszawa ; Kraków : Oficyna Wydawnicza Mireki, 2014. - 581, [1] strrona, [34] stron tabl. : fotografie, mapy ; 21 cm.
24 lutego dowódca białostockich oddziałów ppor. Lucjan Minkiewicz "Wiktor" wyjechał na Wybrzeże, gdzie w lokalu w Gdańsku-Oliwie spotkał się z mjr. Szendzielarzem. Celem spotkania było uzgodnienie dalszego planu działalności bojowej oddziału "Wiktora". "Łupaszka" najprawdopodobniej potwierdził wtedy swoje ogólne dyrektywy, oparte na rozkazach Komendy Okręgu: walka jako samoobrona, likwidacja konfidentów, zyskiwanie poparcia terenu poprzez uderzenia w sieć komunistyczną, nierozszerzanie stanu oddziału - miał on stanowić tylko kadrę dla przyszłej mobilizacji.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Bunkier nasz nie był duży: długi na cztery, szeroki na trzy metry, z jednej strony wysoki na pół metra, a z drugiej - na półtora, tak by sufit, pokryty grubymi deskami, miał spadek wody. Na środku bunkra, na drucie, wisiała lampa. Ściany wyłożono suchymi belkami. Wzdłuż wyższej stała prycza z desek, którą nakrywaliśmy płótnem namiotowym. Obok wejścia stała kuchnia zbudowana z otoczaków. Komin zrobiliśmy z dwóch rur, które na powierzchni przylegały do ziemi. Przy końcu były nieco węższe, by na wypadek ataku wroga nie można było przez nie wrzucić granatu. Za dnia maskowało się je mchem. Naprzeciw wejścia wykopano dwudziestometrowy tunel, prowadzący aż do potoku, gdzie zamaskowano go kłodą. Było tam źródełko, z którego czerpaliśmy wodę. W tunelu stały beczki z mięsem. Zaminowaliśmy się nabojami moździerzowymi - z jednego naboju odkręcaliśmy pocisk, z drugiego braliśmy trotyl, roztapialiśmy go i napełnialiśmy nim pierwszy nabój, zakładaliśmy zapalnik od miny i mocowaliśmy drutem do bunkra. W ten sposób zaminowaliśmy się z czterech stron, a piąty nabój powiesiliśmy nad bunkrem, na drzewie. Druty były poprowadzone po powierzchni ziemi, przymocowane do niej haczykami i zamaskowane. Na wypadek ataku wroga ciągnęło się za drut, a nabój z 700-1000 odłamków niszczył wszystko dokoła. Fragment książki
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(4) Ukraina (1 egz.)
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Brak okładki
Książka
W koszyku
Likwidowali agentów rozpracowywujących dowództwo ZWZ/AK, konfidentów, z wyroków Wojskowych Sądów Specjalnych wykonywali zadania szczególnej wagi dla bezpieczeństwa podziemia. Por. "Twardy" rozegrał rzecz po mistrzowsku. Śmiejąc się i przekomarzając z obsługującą ich kelnerką stworzył atmosferę, w najmniejszym nawet stopniu nie zapowiadającą tego, co miało nastąpić, po czym ze słowami "płacimy i idziemy" dźwignął się z krzesła, a za nim "Naprawa". Ruszyli ku wyjściu, w przejściu między stolikami regulując rachunek. Mieli minąć Niemców, lecz nie otworzyli ognia od razu. "Twardy" wydobył pistolet będąc już plecami do gestapowców, nie mogli więc tego zauważyć, po czym - z nagłego półobrotu - zaczął ładować pocisk za pociskiem w starszego z siedzących. W tych samych sekundach młodszego powaliły kule "Naprawy". Wybuchła panika, ale teraz ujawnili się "Zadra" i "Kieł", którzy opanowali sytuację. Jakiś kelner rzucił się ku wyjściu, prawdopodobnie po policję, lecz otrzymawszy od "Zadry" cios pistoletem zatoczył się na ścianę i pozostał w lokalu. Obaj główni aktorzy wydarzenia wycofali się niemal niepostrzeżenie i zgodnie z planem nie na ulicę, lecz tylnym wyjściem na podwórze, skąd dopiero przez sień domu wyszli na Marszałkowską. [fragmenty książki]
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Bałachowcy. Notatki oficera łącznikowego przy Ochotniczej Armii Sprzymierzonej z frontu wojny polsko - bolszewickiej 1920 roku. Bałachowcy to historyczny dokument - zapiski oficera łącznikowego Wojska Polskiego przy Grupie Taktycznej gen. Stanisława Bułak-Bałachowicza z okresu wojny polsko - bolszewickiej 1920 roku. Wydobyty z wrocławskiego Ossolineum pamiętnik kpt. Stanisława Lisa-Błońskiego, obrazuje szlak bojowy, postawy ludzi, ich poglądy i sytuację około frontową na terenach Białorusi i Polski, pozwala lepiej zrozumieć ówczesne i współczesne stosunki białorusko - polskie i polsko - rosyjskie.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).081 (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej